O pasożytach żyjących kosztem organizmu człowieka
24 lutego 2018Nie ma nikogo na świecie, kto jest bardziej Tobą niż Ty sam
24 maja 2018Droga do pięknej sylwetki
Do lata zostało już tylko trzy miesiące, to ostatni czas, aby zadbać o swoje ciało na ciepłe dni. Niemal każdy szuka swojego sposobu na szczupłą sylwetkę, ja już swój znalazłam, ale o tym później. Próbowałam przeróżnych diet, takich po których miałam schudnąć w krótkim czasie wiele kilogramów. Niestety to tylko chwyt marketingowy, w rezultacie nabawiłam się efektu jojo i wielkiego rozczarowania. Wiedziałam, że długo nie wytrzymam na tak trudnych do przejścia dietach. Często wtedy towarzyszyło mi uczucie głodu. Nie mogłam normalnie funkcjonować. Bóle głowy, brzucha, spadek energii. W końcu nadszedł czas kiedy trafiłam na błonnik Fiber Boost, który dał mi uczucie sytości. Piję go raz dziennie między dwoma posiłkami. Od kiedy stosuje ten produkt czuję się lżejsza. Przyspiesza pracę jelit co zapobiega zaparciom, daje mi uczucie sytości dzięki czemu przestałam podjadać. Jest bardzo prosty w przygotowaniu, wystarczy dwie marki wymieszać z wodą. Błonnik znajduje się w owocach, warzywach oraz produktach pełnoziarnistych i spełnia ważną rolę w prawidłowym trawieniu. Dlatego należy pamiętać, aby dostarczać go w odpowiedniej ilości. Błonnik Fiber Boost przyczynia się także do prawidłowego poziomu cukru we krwi oraz do utrzymania zdrowych kości. Nie zawiera dodatku cukru a swój smak zawdzięcza stewii. Stawia to naturalna substancja słodząca. Należy pamiętać o dostarczaniu odpowiedniej ilości płynów w ciągu dnia. Nie przekraczać zalecanej porcji. Polecam wypróbować ten produkt i cieszyć się z rezultatów tak jak ja.